Olejek z czarnuszki




Hejka moi kochani, chciałabym w tym poście przedstawić wam recenzję olejku z czarnuszki. Używam go już od dłuższego czasu i muszę wam powiedzieć, że jest cudowny i jak dla mnie niezastąpiony. Moje włosy odżyły po stosowaniu go co dwa dni, na wilgotne włosy. Mam dosyć długie włosy i zadbanie o nie w odpowiedni sposób jest dosyć uciążliwe. Nie jestem w stanie myć ich codziennie i nakładać na godzinę maseczkę aby były odpowiednio nawilżone.
Próbowałam wielu naprawdę dziwnych sposobów 😂... Jednym z nich było jajko, miało nawilżyć włosy i nie powodować ich puszenia się, hmmm pozostawię to bez komentarza 😅, kolejny sposobem z tych naprawdę dziwacznych sposobów był majonez, tak dobrze przeczytaliście majonez. Muszę przyznać, że włosy były po nim lśniące ale niesamowicie śmierdziały jajem 😂

Postanowiłam więc poszukać czegoś co będzie pachniało mniej hardkorowo i naprawi zniszczone końce. Czytając wiele blogów i opinii w internecie a trafiłam na olejek z czarnuszki, stwierdziłam, czemu nie? Kilka dni później kupiłam pierwszą buteleczkę, chyba w Rossmanie. Od tamtej pory jest nieodzownym elementem mojej pielęgnacji włosów. Używam go co dwa dni, czyli wtedy kiedy myję włosy i nakładam od wysokości 2/3 włosów aż po same końce. Efekty widać już po kilku stosowaniach, chociaż ja pierwsze zauważyłam od razu.


Angelika Soroka

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Genetyczna analiza śladów kryminalistycznych - terminologia

Szkic miejsca zdarzenia

Fotografia kryminalistyczna